Stowarzyszenie
Okolicznościowe „Dejta Spokój” z siedzibą na rozgwieżdżonym
nieboskłonie ogłasza nabór na członków. Nabieramy my, ale nie
nas. Przyjemność z nabierania pokrywa składka członkowska, jak
też trzy radosne salwy kropidła – w ramach inicjacyjnego
powitania. Nieskromne uściski pokrywa śmiech, jak również
wszystko, co się nadaje do pokrycia. Czeki, których nie pokrywa
Narodowy Bank Polski, mogą zostać u tapicera, który zaszyje je w
materacu dla przyszłych pokoleń. Tych pokoleń i tak nikt nie
zrozumie, bo one same się nie będą rozumieć. Co jednak nic nie
będzie miało wspólnego z rozmnażaniem. W każdym razie na pewno
przyda się ten materac. Piękne rzeczy i seks pozostaną czyste i
niewinne. Banki szwajcarskie przygotują specjalne depozytowe skrytki
na to wszystko. Nie dla wszystkich wystarczy miejsca. Złoto
przestanie się świecić, ale każdy dostanie przydziałową
latarkę. Ustawowe „zero” problemu będzie mogło mieć jedynie
ułamkowe cyfry po przecinku. Po przecinku nie będziesz miał
żadnego boga, ani żadnej rzeczy, która jego jest. Wybacz im
„Zero”, bo nie wiedzą, co czynią (po przecinku). Życzliwość
zejdzie z oczu, zajdzie słońce, jak bielmo. Na Księżycu zbudują
agencję towarzyską i wszyscy będą tajnymi agentami. Kto nie
będzie mógł polecieć na Księżyc, dostanie lunetę. Lunatycy
dostaną chodzik i GPS. GPS dostanie wytyczne od NASA. NASA dostanie
hysia. Planety będą krążyć wokół siebie i nadejdzie Wielka
Niedźwiedzica. I zrobi wielką kupę. Wszyscy będą szczęśliwi,
bo nie zaznają łaski powonienia. Szatan popełni samobójstwo i
pójdzie do piekła. Tam dopiero jest czad! I się zaczadzi. Pod
warunkiem, że jest piekło, bo cholera wie. Bóg ochroni cara, a
królową zbawi i będzie królować bzdura i Che Guevara. Ziemianie
będą mieszkać w ziemiankach. Wszyscy ludzie będą braćmi i
synami Kaina. I zalegalizują cyjanek potasu. I wszyscy będą
zjednoczonymi w swingu swingersami, póki ich śmierć nie rozłączy.
Ale i tak świat się nie skończy. Będą tańczyć nagie szkielety
i układać suche bukiety. I wszyscy będą służyć do mszy. Nawet
ksiądz. Będzie parytet i gender. I wszyscy sobie złożą po
wieńcu. Flower Power. W sklepach będzie na to promocja. A potem już
będzie tylko proch i trzeba się będzie obrócić. Nieboskłon
pokryją gwiazdy. A trumnę laminat.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz